Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

środa, 20 kwietnia 2016

Pierwsze miejsce

Maniki oddychała spokojnie
z ogrodu dobiegał zapach świeżo skoszonej trawy...
Relaks...
- Czas na spacer - pomyślała
Szła brzegiem plaży
Usiadła na pieńku, wsłuchiwała się w szum morza...
Zamknęła oczy...
Słońce lekko muskało jej twarz, wiał silny wiatr...
Dopiero po chwili poczuła jego zapach
i nie otwierając oczu odezwała się
- Nic nie jest tak jak sobie wymarzyłam... zaplanowałam
- Cześć, nie wiedziałem, że wiesz, że tu siedzę
- Wyczułam Twoją obecność Piotrusiu
- Ha skąd wiesz, że to ja? Przecież nie otworzyłaś oczu
- Poczułam zapach mężczyzny - mówiła uśmiechając się
- Ciekaaawe
- Lepiej widzę jak nie widzę, bo czuję... czuję obecność
- Zmiana warty - powiedział Piotr
Maniki otworzyła oczy
- Trzymaj się Maniki
- Dzięki...
Uścisnął ją
Miejsce obok Maniki zajął Michael
- Cześć
- Witaj Michał, dawno się nie widzieliśmy
- Co u Ciebie?
- Ech... wszystko jest nie tak
- Zdrowie
- yhm...
- Będzie dobrze
Maniki uśmiechnęła się
- Królewna! - Przemek biegł w ich stronę
- Przemo!
Przemek podbiegł i porwał Maniki na ręce
- Zmiana warty! - zawołał radośnie
- Miłego wieczoru Maniki
- I nawzajem Michał - znów jej twarz rozpromieniła się uśmiechem
- Jeszcze chwila i będziemy pływać w morzu - Przemek biegł z nią w stronę morza
- Przemo tylko nie dziś! Za zimno!
- Zimna woda zdrowia doda! - biegł brzegiem morza nogami trącając fale
Woda moczyła ich ubrania
- Za zimno Wariacie!
- Jest dobrze! Za chwilę się ogrzejesz! Dokąd?
- Do Mojej Chatki
- Takaś pewna?
- Dziś tak
Przemek dobiegł do Chatki Maniki
- Dzięki Przemku
- Do jutra rana!
- Do jutra
Pobiegł

Maniki wzięła gorący prysznic
Usiadła w salonie, włączyła swoje Radio
W pewnym momencie zerwała się z fotela i zgłośniła Muzykę
Stała odwrócona twarzą do Radia i nie usłyszała kiedy wszedł do salonu
Przyciszyła Radio i się odwróciła
- PIERWSZE MIEJSCE DAREK! - Maniki z radości ucałowała Darka
- Co? Gdzie? Jak?
- Alan Walker w RMFie dzisiaj!
Darek odwrócił się, szedł w stronę kuchni
- Myślałem, że ja - wymamrotał
- Co powiedziałeś? - zapytała, chociaż bardzo dobrze usłyszała jego słowa
- yyy kawy? Herbaty?
- Kaaawy - powiedziała przygnębionym głosem
Darek poszedł do kuchni
- W moim sercu zawsze - wyszeptała patrząc za Darkiem

Darek postawił na stoliku kubek kawy
Usiadł obok Maniki
- Lubię bardzo ten utwór
Darek spojrzał na Maniki, objął ją
Maniki wtulona w jego ramiona odpoczywała
Zamknęła oczy...

2 komentarze:

  1. bardzo lubie Twoje opowiesci o Maniki,zagladam tu z przyjemnoscia
    pozdrawiam cieplo ulka

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Maniki. Cóż napisać, oprócz tego co w twej historii jest najważniejsze. Jeśli istnieją ludzie, dzięki którym jesteśmy szczęśliwi, a przy tym oni sami przebywając z nami czerpią z tego przyjemność. To znaczy, że świat nadal potrafi być piękny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki